INICJATYWY

Mural

Mam świadomość, że żyjąc na pograniczu, musisz godzić się z faktem, że przeróżne kultury  wzajemnie się przenikają. W naszym regionie nic nie jest tylko polskie, tylko ukraińskie,tylko  słowackie czy tez ruskie bądź żydowskie. Winniśmy szacunek wszystkim tym, którzy byli tu przed nami i dbali o tę ziemię, choć z pewnością zawieruchy historii im w tym nie pomagały. Zbyt często, zbyt pochopnie pozwalamy sobie na ocenę postaw , których ocenić obiektywnie nie jesteśmy w stanie. Narody Wielkie są wielkie swymi obywatelami. Nie wstydźmy się faktu, że przez lata,  kultury Łemków, Bojków, Ukraińców, Polaków i Żydów kształtowały naszą świadomość narodową. Uwierzmy, że szczególnie u nas na pograniczu, bycie Bojkiem lub Łemkiem  z pewnością nie przeszkodzi nam być Polakiem, a może nawet pozwoli nam być bardziej polskim?

Dołżyca koło Komańczy leży na obszarze  zamieszkiwanym kiedyś głównie przez Łemków i noszącym nazwę Łemkowszczyzny Wschodniej. Łemkowie to odrębna grupa etniczna, ani nie Ukraińcy,  ani nie Polacy. Przez lata, w zależności od uwarunkowań politycznych, próbowano  z nich zrobić i jednych i drugich. Konsekwentnie starali się  zachować swoją odrębność, lecz przyszło im za to bardzo słono zapłacić. Nie ma już prawie Łemków na Łemkowszczyźnie. Naszym obowiązkiem jest więc utrwalić ich pamięć i historię. Zwłaszcza, że jest to też nasza historia.

Tomasz Ślemp

Mural wykonany przez Arkadiusza Andrejkowa w ramach projektu Cichy Memoriał . Inspiracją do jego powstania było  zdjęcie  wykonane przez Romana Reinfussa w okolicach Komańczy w roku 1937, a przedstawiające pasterza strzyżącego owce.